Nie samą pracą człowiek żyje, a emigracja nie zawsze oznacza porzucenie swoich marzeń. Doskonałym dowodem na to jest przykład Kasi Kargol, mieszkanki Luton, która rozpoczęła właśnie realizację największej pasji życia. To za jej sprawą tworzy się unikatowa grupa teatralna. Jeśli czujecie w sobie smykałkę do aktorstwa, ale nie mieliście dotąd odwagi czy możliwości, aby ją uskutecznić – koniecznie zgłoście się do Kasi!

Oto, co artystka mówi o sobie i swoim projekcie:

Była sobie dziewczyna, która miała wielkie pragnienie. Ach, jak cudownie byłoby stanąć w blasku reflektorów, na drewnianych, skrzypiących deskach teatru - marzyła. Dziewczyna wiedziała, że jest do tego stworzona. Moja mała aktoreczko - mówiła do niej często mama. Dziewczyna dojrzewała, czas upływał. Marzenie topniało jak marcowy lód. W wieku dwudziestu kilku lat dziewczyna wiedziała już, ze aktorstwo pozostanie tylko marzeniem. Niespełnionym.

Kila lat później ta sama dziewczyna poznała całkiem przypadkiem, a może nie, kilka bardzo inspirujących osób. I zaczęły dziać się cuda! Nagle ją oświeciło. Skoro za późno na szkoły aktorskie, skoro nie masz znajomości w branży, skoro nie ma możliwości podjęcia pracy jako aktorka, jest tylko jedno wyjście. Zatrudnij się sama! Eureca! Przecież to takie proste. Stwórz unikatową grupę teatralną. Przecież tryskasz kreatywnością. Masz odpowiedni warsztat. Jesteś mistrzem pisania historii i bajek. Marzysz o tym! Zrób to! I zrobiłam. Mam na imię Kasia i właśnie spełnia się moje największe marzenie.

Póki co nie mogę zdradzić specyfiki teatru. O tym opowiem na spotkaniu. Jeśli widzisz w sobie choć trochę potencjału aktorskiego zapraszam Cię na spotkanie, które odbędzie się w przyszła sobotę 10 stycznia, o godzinie 17.00, w Hat Factory (65 - 67 Bute Street, Luton LU1 2EY).

Wszystkich zapraszam najserdeczniej jak tylko potrafię. 

I my zapraszamy, mocno kibicując Kasi oraz przyszłym aktorom.